Do tej pory nie można było ruszyć węgla zalegającego w pokładach w dzielnicy Jastrzębia - Bziu. Ale zmieni to największa inwestycja w polskim górnictwie. Budowa nowego szybu będzie kosztować 3 miliardy złotych. Górnicy z kopalni "Zofiówka" zyskają dzięki niemu dostęp do 300 milionów ton węgla.
W piątek potężna maszyna rozpoczęła wiercenie otworu, który ma sięgnąć 1160 metrów pod ziemią. Węgiel fedrować będzie można w 2017 roku.
Żeby wszystko poszło dobrze, budowniczowie nowego szybu nie zapomnieli o tradycji. Zgodnie ze starym zwyczajem, po wywierceniu pierwszych kilkudziesięciu centymetrów, otwór został "ochrzczony" butelką wódki. "To rytuał gwarantujący, że będzie się wierciło pionowo i
szczęśliwie" - wyjaśnia Adam Kłys, szef Śląskiego Przedsiębiorstwa Wiertniczego, które jest głównym wykonawcą robót.