Wendelin Wiedeking, który przez 16 lat był szefem Porsche, zdecydował się ustąpić ze stanowiska - podaje Bloomberg. To zdecydowanie ułatwi połączenie spółki z VW, który już od pewnego czasu ostrzy sobie zęby na Porsche. Razem z dotychczasowym prezesem odchodzi Holger Haerter, szef finansów.

Reklama

>>> Volkswagen przejmie Porsche?

Wiedeking sprzeciwiał się sprzedaży Porsche Volkswagenowi, największemu producentowi aut w Europie. Zamiast rozmów o ewentualnym przejęciu, Wiedeking przez ostatnie lata skupował akcje giganta z Wolfsburga. W ten sposób, Porsche miało ponad 50 proc. akcji Volkswagena, nie licząc opcji, które mogły byż wymienione na kolejne 20 proc. akcji. Jednak te zakupy spowodowały, że zadłużenie Porsche wzrosło do gigantycznej kwoty 10 mld euro, co zmusiło spółkę do poszukiwania kapitału u akcjonariuszy i w Katarze.

Dziś w Stuttgarcie odbędzie się spotkanie władz Volkswagena. Najprawdopodobniej potwierdzą się plany połączenia spółki z Porsche.

>>> Prezes Porsche dostanie megaodprawę

Reklama

Wiedekind został szefem Porsche w sierpniu 1993 r. Nowy prezes nie tylko uratował spółkę, która wówczas stała u progu bankructwa, ale także sprawił, że zaczęła osiągać najwyższe zyski w branży. W 2005 r. zaczął skupować akcje VW.