Jak możesz, omijaj Holandię - tam paliwo jest najdroższe w Unii. A jeśli masz diesla, pamiętaj, by nie tankować na Słowacji - zaleca "Gazeta Prawna". "Różnice w cenie litra benzyny czy oleju napędowego na stacjach w Holandii czy Norwegii, a stacjach w Polsce sięgają 1,78-1,90 złotego. Autogaz mamy o ponad 1/3 tańszy niż na przykład na Węgrzech" - wyjaśnia gazecie Marcin Szczepański, ekspert portalu Petrolnet.
Najdroższym z ulubionych wakacyjnych kierunków podróży Polaków są Włochy. Musimy tam wydać na stacjach aż o 1,31 złotego więcej niż w Polsce za litr benzyny. Litr ropy i gazu są droższe o 55 groszy za litr i 87 groszy za litr.
>>>Przez Chiny tankujemy coraz drożej
Jadąc autem na wakacje do Grecji, musimy być przygotowani, że ceny na stacjach w krajach, przez które będziemy przejeżdżać (Słowacja, Węgry, Rumunia, Bułgaria), będą wyższe niż w Polsce nawet o 54 groszy na litrze w przypadku benzyny i 1,18 złotego w przypadku oleju napędowego. Najdroższsa na trasie jest Słowacja.
Jeśli naszym celem są Włochy to będziemy musieli przejechać przez Czechy i Austrię. Za benzynę najmniej zapłacimy u naszych bezpośrednich sąsiadów - około 4,39 złotego za litr. Diesel jest jednak tańszy jest w Austrii - litr kosztuje 4,18 złotego za litr.
