"Doniesienia mediów o masowo wyjeżdżających pracownikach są mocno przesadzone. Według naszych ustaleń, pomimo kryzysu zwłaszcza polskie rodziny za wszelką cenę starają się zostać i pracować w Wielkiej Brytanii - ocenia w swoim raporcie największa polonijna organizacja.

Reklama

>>>Możemy już pracować w Belgii i Danii

Pod koniec 2008 roku było w Wielkiej Brytanii 500 tysięcy polskich emigrantów czyli o niemal 200 tysięcy mniej niż rok wcześniej. Jednak liczba polskich dzieci, uczących się w londyńskich szkołach, wzrosła o ponad 40 procent - wynika z badań Zjednoczenia Polskiego. Podobnie jest w innych regionach kraju. Autorzy raportu podkreślają, że emigracja zarobkowa powoli przeradza się w osiadanie na stałe, a przynajmniej na okres dłuższy niż 2,3 lata.

>>>Brytyjskie Wyspy toną w długach

Organizacja podkreśla, że masowe powroty Polaków są przesadzone. "W ubiegłym roku z Wielkiej Brytanii wyjeżdżały głównie osoby samotne i bezdzietne pary pochodzące z terenów wiejskich. Były to osoby, które straciły pracę, lub postanowiły szukać lepszej w takich krajach jak Norwegia czy Holandia" - czytamy w raporcie.