"Przedstawione powyżej uwagi wskazują, że prawa pasażerów w ruchu kolejowym w dalszym ciągu nie są zabezpieczone w sposób dostateczny. Dlatego zdecydowałem się przedstawić te uwagi Panu Ministrowi z prośbą o zajęcie stanowiska, a także z prośbą o podjęcie działań w celu zapewnienia skuteczniejszej ochrony praw pasażerów" -pisze w liście - do którego dotarł "Rynek Kolejowy" - do ministra infrastruktury Stanisław Trociuk, zastępca Rzecznika Praw Obywatelskich.
Według niego podróżni skarżą się na fatalne warunki jazdy, gigantyczny brud na dworcach, opóźnienia i brak odszkodowania za spóźnienia. Pasażerowie chcą też, by biuro rzecznika zmusiło wreszcie spółki do wprowadzenia wspólnego biletu na wszystkie pociągi jadące daną trasą.
Według Stanisława Trociuka to wszystko przez to, że odwrotnie niż w Unii, polskie prawo chroni firmy kolejowe, a nie pasażerów.