Po polskich krezusach nie widać kryzysu – wynika z lektury listy najbogatszych Polaków opublikowanej przez miesięcznik "Forbes". Na czele znane twarze, te same od lat. Lider jest nowy, bo w ubiegłym roku majątku Jana Kulczyka nie sposób było wiarygodnie obliczyć. W tym roku jego oszczędności wycenia się na 6,4 miliarda złotych.
Różnica między Kulczykiem, a drugim polskim krezusem, Zygmuntem Solorzem-Żakiem wynosi tylko 200 milionów złotych. Na trzecim miejscu znalazł się Leszek Czarnecki, którego wycenia się na 4 miliardy złotych. Wśród nowych miliarderów pojawili się spadkobiercy, jak rodzina Wejchertów czy syn twórcy Lukas Banku. Natomiast w rankingu światowym "Forbesa" nowość. Lidera Billa Gatesa wyprzedził Meksykanin Carlos Slim Helu. Jego majątek to 53,5 mld dolarów.