Gdy Alior Bank, przedstawiający się w reklamach jako "wyższa kultura bankowości" podniósł opłaty, by odstraszyć od siebie wszystkich, którzy nie przelewają pensji na konto, na odpowiedź konkurencji nie trzeba było długo czekać. PIerwszy do ataku przystąpił mBank, który wyśmiewa melonik Aliora - pisze "Gazeta Wyborcza".
>>>Nie daj się oszukać na promocjach
Na nowych billboardach widać cieknący melonik z hasłem "a jednak zaczęło wyciekać" - który ma sugerować klientom, że w Aliorze tracą pieniądze na wysokich opłatach. Oczywiście nie zabrakło dopisku, że w mBanku konto jest za darmo.
Co na reklamę Alior? Na razie reklam z odpowiedzią nie widać.