Formuła cenowa na kupno rosyjskiego gazu nie została zmieniona i zależy od cen ropy, więc będziemy kupować gaz po rozsądnej cenie - ujawnił w "Sygnałach Dnia" wicepremier, minister gospodarki Waldemar Pawlak. Przyznał, że jak wszystko pójdzie jak planowano, to jutro będzie podpisane porozumienie, choć zastrzegł, iż wszystko może się zdarzyć. Więc woli być ostrożny.
>>>Rząd uzależni Polskę od rosyjskiej ropy
Waldemar Pawlak zapewnił, że Polska nie zamierza podłączać się do niemiecko-rosyjskiego gazociągu bałtyckiego. Nie ma takiej potrzeby, żeby włączać sie w tak drogie przedsięwzięcie - wyjaśnił wicepremier. Ale przyznał, że chcemy podłączyć się do niemieckiego systemu gazowego. Minister gospodarki nie zgadza się z zarzutami, że w ten sposób tez podłączymy sie do rosyjskiego gazu. W tej sieci jest gaz z różnych źródeł - norweski, algierski, a po drugie, czy rosyjski gaz się gorzej pali w kuchence? - retorycznie pytał minister.
Szef Ludowców nie sądzi, żeby do czasu przyszłorocznych wyborów prezydenckich doszło do zmian w konstytucji. Wybory będą na starych zasadach - prognozował Waldemar Pawlak. Zwrócił uwagę, że choć PO i Donald Tusk chcą szybkich zmian, to inne partie apelują o rozwagę i przemyślenie propozycji.