Poszło o zmianę struktury zarządzania placówką. Włosi planują wprowadzenie w całej grupie tzw. dywizjonalizacji, czyli raportowania poszczególnych pionów banków bezpośrednio do centrali. W Pekao znacznie zmarginalizowałoby to pozycję Jana Krzysztofa Bieleckiego, a jego kompetencje zostałyby ograniczone.

Jak powiedziała gazecie anonimowo osoba z otoczenia rady nadzorczej banku, dymisja prezesa nie była zaskoczeniem, gdyż spór między nim i UniCredit narastał od lata tego roku.

Reklama