"Decyzje rządu są jak numerki totolotka" - mówi Żelichowski w Polskim Radiu i dodaje, że nie można zakładać, że każdy pomysł premiera jest idealny. Dlatego zapowiada, że nie ma szans, by parlament przyjął ustawę bez żadnych poprawek. Donald Tusk mówił wczoraj, że tylko taki sposób prac nad ustawą o hazardzie wyeliminuje lobbing.

Reklama

>>>PiS boi się komisji hazardowej

Żelichowski chce, by najpierw rządowe plany ocenili eksperci, a dopiero potem można nad nimi dalej pracować. Według niego hazard należy ograniczyć, ale nie zlikwidować.