"Obecnie skłaniam się do tego, żeby wszystkie akcje, jakie PPL ma w portach regionalnych, sprzedać inwestorom prywatnym, a środki pozyskane w ten sposób przeznaczyć na podwyższenie kapitału skomercjalizowanego PPL" - mówi Tadeusz Jarmuziewicz, wiceminister infrastruktury.
PPL bezpośrednio zarządza tylko lotniskami w Warszawie i Zielonej Górze. Jest za to udziałowcem ośmiu spółek, zarządzających m.in. lotniskami w Krakowie, Katowicach i Gdańsku.
To nieoczekiwana zmiana, gdyż jeszcze do niedawna resort skłaniał się raczej do przekazania akcji lotnisk samorządom. Jednak według Jarmuziewicza w obecnej sytuacji gospodarczej sprzedaż akcji inwestorom zewnętrznym jest najlepszym rozwiązaniem.
Więcej informacji: Możliwa wielka prywatyzacja lotnisk regionalnych
p