Najbardziej ostro zareagowały Chiny. Xia Bin, doradca banku centralnego zapowiedział, że "Pekin zrobi to, co dla niego najlepsze". Także Korea Południowa, Brazylia, czy inne kraje rozwijające się zapowiadają, że nie ma mowy, by bezczynnie patrzyły na osłabianie dolara i zrobią wszystko, by ich waluty także były konkurencyjne - twierdzi telewizja CNBC.
Nic więc dziwnego, że, według analityków, nie ma już szans na porozumienie na kolejnym szczycie G20. "Nie ma teraz klimatu, by kraje zgodziły się powstrzymać wojnę walutową i spróbowały się porozumieć" - mówi w CNBC Olivier Desbarres z Credit Suisse.