136 zł. Tyle miesięcznie może zapłacić osoba pobierająca rodzicielskie świadczenie uzupełniające, żeby nabyć prawo do emerytury i uzyskać prawo do dodatkowych świadczeń. Taka furtka istnieje jednak tylko w systemie rolniczym. Dzięki temu kobiety, które do tej pory złożyły do KRUS wnioski o przyznanie emerytur matczynych, mogą nabyć prawo nie tylko do pełnej emerytury, ale także do m.in. świadczenia pielęgnacyjnego, tzw. trzynastej emerytury, a po ich śmierci rodzina dostanie zasiłek pogrzebowy oraz rentę rodziną.
Takiej możliwości nie mają kobiety pobierające rodzicielskie świadczenia uzupełniające z ZUS. Tym samym osoby z systemu powszechnego są gorzej traktowane niż osoby z KRUS - wyjaśnia Bogusława Nowak-Turowiecka, niezależny ekspert ubezpieczeniowy. To rozwiązanie jest z gruntu niesprawiedliwe, bowiem w ten sposób każdy pracownik i przedsiębiorca dołoży się do poprawy sytuacji rolniczek - dodaje.
Komentarze(52)
Pokaż: