Polski złoty przebił symboliczną barierę. Pierwszy raz od listopada
Dolar utrzymuje się nieco powyżej 3,98 zł, ale jego kurs gwałtownie spada (-0,63 proc.). Oznacza to, że złoty po raz pierwszy od listopada 2024 r. przełamał psychologiczną granicę 4 zł. Rano 13 lutego za euro zapłacimy niespełna 4,16 zł, a jego wartość spada o 0,15 proc. Wspólna waluta europejska jest już o 20 groszy tańsza niż trzy miesiące temu, osiągając najniższy poziom od 2018 r.
Notowania franka szwajcarskiego również spadają – kurs wynosi 4,37 zł (-0,39 proc.), co jest najniższym poziomem od lipca. Funt szterling osłabia się wolniej i kosztuje 4,98 zł (-0,25 proc.). To pierwszy raz od maja 2024 r., gdy polska waluta utrzymuje się tak wyraźnie poniżej granicy 5 zł.
Polski złoty reaguje na słowa Trumpa. Waluta umacnia się i przebija barierę
Złoty pozostaje najsilniejszą walutą w tej części Europy. Analitycy macroNEXT wskazują, że jego umocnienie wynika z doniesień o możliwym zakończeniu wojny na Ukrainie. Prezydent USA poinformował o rozmowie z prezydentem Rosji Władimirem Putinem, podczas której omawiano rozpoczęcie negocjacji pokojowych. Obaj przywódcy planują spotkanie w Arabii Saudyjskiej.
Mirosław Budzicki, strateg rynkowy PKO BP, w komentarzu dla PAP podkreśla, że na umocnienie polskiej waluty, poza perspektywą zakończenia wojny, wpływają również "restrykcyjna polityka pieniężna NBP, utrzymujące się ożywienie gospodarcze, wzrost zainteresowania aktywami ryzykownymi na rynkach globalnych oraz oczekiwania na napływ funduszy z UE".