Wojewódzkie urzędy pracy (WUP) żądają od firm zwrotu wsparcia, które miało być przeznaczone na dofinansowanie miejsc pracy w czasie lockdownów wywołanych pandemią.
Powodem jest to, że środki, które miały zostać przeznaczone na opłacenie składek, nie zostały wpłacone na konto ZUS we właściwym terminie.
Przedsiębiorcy tłumaczą, że możliwość przesunięcia płatności wykorzystali w tamtym czasie zgodnie z prawem, na podstawie porozumień z ZUS-em. Twierdzą, że nie było informacji, że nie można łączyć obu form pomocy.