Nokia, która teraz nie liczy się już na smartfonowym rynku, ma prawa do różnych patentów dotyczących technologii mobilnych od 2 do 5G. Producenci muszą jej płacić opłaty licencyjne, ostatnio nową umowę z Nokią zawarł Apple, bo stara wygasa z końcem tego roku. Finowie pozwalają korzystać ze swoich wynalazków (mają prawa do prawie 5,5 tys. rodzin patentów stosowanych przy 5G), na warunkach FRAND, czyli „uczciwych, rozsądnych i niedyskryminujących”.

Reklama

Korzystny wyrok w Chinach

Jednak niektóre firmy kwestionują wysokość stawek. Tak robi np. OPPO, które w Chinach zażądało ich obniżenia. Przychylił się do tego sąd w Chongqing który orzekł, że są one za wysokie. Firma zwróciła się już do Nokii z prośbą o ich obniżenie. Stanowisko OPPO jest jasne: zależy im na rozwiązaniu tej sprawy i powrocie do normalnego funkcjonowania na wszystkich rynkach.

Shutterstock

OPPO ma nadzieję, że Nokia będzie również przestrzegać i wykona wyrok sądu w Chongqing, dzięki czemu obie strony będą mogły szybko powrócić do konstruktywnych negocjacji. Poprzez rozwiązanie tego sporu, mamy nadzieję, że ułatwimy branży wypracowanie konsensusu w sprawie skumulowanych opłat licencyjnych za patenty istotne dla standardu 5G – czytamy w oświadczeniu firmy.

Jednak Nokia już oświadczyła, że będzie się odwoływać od decyzji sądu. Firma uważa, że nie ma powodów do obniżania stawek, biorąc pod uwagę że płacą je inni producenci.

Niemcy na nie, Francja na tak

Z powodu sądowych pozwów składanych przez Nokię OPPO zawiesiło działalność w Niemczech. W zeszłym roku tamtejszy sąd stwierdził, że OnePlus i OPPO nie posiadają ważnej licencji na technologię 5G, z której korzystają w swoich smartfonach. Sąd zwrócił się do stron o zawarcie ugody, której jednak do dziś nie udało się osiągnąć.

Bloomberg / Henrik Kettunen

Niepewna sytuacja panowała również we Francji, jednak tam trwający niemal dwa lata spór został rozstrzygnięty na korzyść chińskiej firmy. Sąd Najwyższy w Paryżu orzekł, że patent Nokii EP486 został unieważniony „z powodu braku poziomu wynalazczego”, podobnie stało się z patentem EP731, który również został unieważniony z powodu braku nowości na terenie Francji. Trzeba jednak pamiętać o tym, że było to postępowanie w pierwszej instancji i najprawdopodobniej Nokia złoży teraz apelację.