Blinken odpowiedział w ten sposób na pytanie, czy zniesienie sankcji na Rosję może być częścią negocjacji między Rosją i Ukrainą. Jak zasugerował, państwa, które nałożyły sankcje, będą kierować się tym, czego chce Kijów. I jeśli (Ukraina) zdecyduje, że może zakończyć tę wojnę, śmierć i zniszczenie, zapewnić sobie dalszą niepodległość i suwerenność, a będzie to wymagać zniesienia sankcji, to oczywiście to rozważymy - powiedział Blinken. Jak dodał, celem sankcji jest zmiana zachowania Rosji, a nie utrzymanie retorsji na stałe. Wcześniej w wywiadzie dla CNN Blinken zastrzegł jednak, że USA w tej chwili skupiają się na kolejnym poszerzaniu i zacieśnieniu sankcji.

Reklama

Co dalej z gospodarką Rosji?

Odnosząc się do efektu dotychczasowych restrykcji w świetle umacniania się kursu rubla, szef amerykańskiej dyplomacji ocenił, że jest to efekt sztucznego podtrzymywania kursu i w długim terminie jest to nie do utrzymania. Podkreślił, że według prognoz ekonomistów Rosja zaliczy w tym roku 10-proc. spadek PKB, podczas gdy większość gospodarek będzie cieszyć się wzrostem, wychodząc z kryzysu spowodowanego pandemią koronawirusa.

Reklama