Piotr Duda informuje ludzkość, że występuje w obronie pracowników przeciwko krwiopijcom i kapitalistom, a realia są zupełnie odwrotne. Jego działania prowadzą wprost do tego, żeby liczba bezrobotnych się podwoiła. Gdyby wprowadzić postulaty pana Dudy, to dojdziemy do 30 procent bezrobocia - powiedział Kaźmierczak, .
Zdaniem Kaźmierczaka przewodniczący "Solidarności" nie rozumie sytuacji prywatnych przedsiębiorców i ich pracowników, bo reprezentuje pracowników zatrudnionych na uprzywilejowanych umowa w kopalniach i wielkich molochach państwowych.
Te żądania utrzymania przywilejów branżowych odbywają się kosztem małego i średniego biznesu, który za te przywileje musi płacić - ocenił Kaźmierczak.
Praca w Polsce jest opodatkowana jak wódka! A Duda dąży do jeszcze wyższego opodatkowania pracy. Gdyby on rzeczywiście walczył o ludzi, to przyłączyłby się do nas i stał w jednym szeregu z nami. My wzywamy rząd od wielu lat do tego, żeby zmniejszył pozapłacowe koszty pracy, a ubytki z tego tytułu zebrał sobie z podatków konsumpcyjnych i z opodatkowania kapitału. Nie słyszałem nigdy wypowiedzi "Solidarności", żeby podwyższyć podatki konsumpcyjne lub opodatkowanie kapitału - dodał prezes ZPP.
Cezary Kaźmierczak jest przekonany, że Piotr Duda wkroczy do polityki, a inicjatywa szefa "S" jest związana ze zdobyciem mocnej pozycji politycznej.
Przypuszczam, że wkroczy do polityki - stwierdził Kaźmierczak
Na prezydenta? Premiera? - zapytała Monika Olejnik
Boże, uchowaj! Ja już raz emigrowałem z Polski, ale nie chciałbym znowu wyjeżdżać. Ja bardzo lubię Polskę - odpowiedział prezes ZPP.