SLD popiera obywatelski, opracowany przez NSZZ "Solidarność", projekt ustawy, który podwyższa płacę minimalną do 50 proc. średniej krajowej. O projekcie rozmawiali we wtorek w Sejmie lider Sojuszu Grzegorz Napieralski i szef "S" Piotr Duda. Obaj ocenili wtorkowe spotkanie jako bardzo dobre. Napieralski zadeklarował wsparcie dla projektu Solidarności.
"Inicjatywa związku zawodowego +Solidarność+, zebrane 300 tys. podpisów, ale - co najważniejsze - idea, jest dla nas wszystkich oczywista i tu nie ma podziałów politycznych, różnic - czy ktoś jest z lewicy, czy ze związku. Dlatego też wyraziłem panu przewodniczącemu pełne poparcie dla projektu obywatelskiego" - powiedział Napieralski dziennikarzom po spotkaniu z Dudą.
Przypomniał, że w Sejmie na rozpatrzenie czeka bardzo podobny projekt SLD. Sojusz również chce podnieść płacę minimalną do połowy średniego wynagrodzenia. Napieralski zapowiedział jednocześnie, że zwróci się do marszałka Grzegorza Schetyny o to, by inicjatywę "S" zrealizować jeszcze w tej kadencji parlamentarnej.
Duda przekonywał, że projekt "S" nie zakłada "żadnego rozdawnictwa" publicznych pieniędzy. "Jestem przekonany, że projekt nasz, obywatelski, a także projekt, o którym mówił pan przewodniczący Napieralski, spotkają się już na pierwszym posiedzeniu komisji i z tego będą same pozytywne sprawy, bo nieważne, który projekt wejdzie w życie, ważne, aby dobry był efekt końcowy tak, żeby pracownicy, którzy zarabiają w Polsce najmniej, mogli to odczuć jak najszybciej" - zaznaczył szef NSZZ "S".
Głównymi założeniami projektu jest powiązanie płacy minimalnej ze średnim wynagrodzeniem w gospodarce narodowej i taki jej wzrost, aby najniższa pensja stanowiła 50 proc. przeciętnej płacy. Proponuje się, aby wysokość minimalnej płacy rosła szybciej w przypadku wzrostu PKB o co najmniej 3 proc. Natomiast, jeśli wzrost gospodarczy byłby niższy lub miał wartość ujemną, minimalne wynagrodzenie byłoby ustalane według dotychczas przyjętych zasad tj. w ramach negocjacji w Komisji Trójstronnej.
Zgodnie z prawem rząd do 15 czerwca każdego roku przedstawia propozycję płacy minimalnej na następny rok Komisji Trójstronnej. Tam ma miesiąc na porozumienie się w tej sprawie, w razie braku porozumienia wysokość ustala rząd. W 2010 r. Komisja Trójstronna ustaliła, że w kolejnym roku płaca minimalna wzrośnie do 1408 zł brutto. Rząd odrzucił jednak ten consensus, ustalając płacę minimalną na poziomie 1386 zł.
W poniedziałek o projekcie Duda rozmawiał z szefem klubu PO Tomaszem Tomczykiewiczem. Polityk Platformy określił projekt jako "rozsądny".