W sklepach nie będzie darmowych torebek foliowych. Klienci za każdą taką torbę zapłacą przy kasie opłatę recyklingową, która maksymalnie wyniesie 40 groszy. Takie rozwiązania przewiduje projekt ustawy o gospodarce opakowaniami i odpadami opakowaniowymi, którym dziś zajmie się rząd.

Reklama

Zgodnie z projektem ustawy, jeżeli sklep nie będzie pobierał od swoich klientów opłaty recyklingowej za foliową torebkę, to będzie musiał sam ją uiścić. To, ile ostatecznie wyniesie opłata recyklingowa od jednej torebki, określi minister środowiska w rozporządzeniu. Resort środowiska, który przygotował projekt, dąży do tego, by z handlu wyeliminować torby foliowe i zastąpić je papierowymi odpowiednikami lub torbami ulegającymi biodegradacji.

Projekt zakłada, że do ustawy zostanie wydane rozporządzenie z listą produktów, w przypadku których opłata recyklingowa nie będzie pobierana przy zapakowaniu towaru w foliową torbę. Tak może być np. z kiszoną kapustą czy kiszonymi ogórkami, których nie da się zapakować w papierową torebkę.

Więcej informacji: Torebki foliowe dostępne tylko za opłatą, bezpłatne mogą być opakowania papierowe

Reklama

p