Co trzeci obywatel Ukrainy zarabia od 3 do 4 tys. zł netto miesięcznie, wynika z "Barometru Polskiego Rynku Pracy" przygotowanego przez Personnel Service. Około 24 procent Ukraińców otrzymuje od 2,7 tys. do 3 tys. zł netto.

Atrakcyjność wynagrodzeń dla Ukraińców w Polsce widać wyraźnie, gdy zestawimy ich zarobki w naszym kraju z tymi oferowanymi w ich ojczyźnie. U nas minimalne wynagrodzenie przekracza 3 tys. zł brutto, podczas gdy w Ukrainie to w przeliczeniu na złotówki ok. 800 zł - powiedział założyciel Personnel Service i ekspert rynku pracy Krzysztof Inglot, cytowany w komunikacie.

Reklama

"To ponad 3,5 krotnie więcej"

Zaznaczył, że "to zatem ponad 3,5-krotnie więcej". Warto też dodać, że często pracownicy z Ukrainy, którzy przyjeżdżają do Polski w celu zarobkowym, pracują więcej niż 40 godzin tygodniowo, dzięki czemu mogą jeszcze więcej zarobić. A jak wynika z naszego badania, które jako jedyna firma prowadzimy w Ukrainie, osoby migrujące za pracą, nadal wybierają model wahadłowy. Zatem pracują u nas pół roku, by podreperować domowy budżet, a następnie wracają do Ukrainy - dodał Inglot.

Na wyższe wynagrodzenia od 4 do 5 tys. zł netto miesięcznie może liczyć 17 procent osób, 8 proc. obywateli Ukrainy zarabia od 5 do 6 tys. zł netto miesięcznie, a 2 procent dostaje wypłatę przekraczającą 6 tys. zł netto. "Niepokojące jest to, że 12 procent osób godzi się na zatrudnienie za pieniądze, które są poniżej minimalnego wynagrodzenia w Polsce" - czytamy dalej.

Reklama

"Co trzeci pracownik z Ukrainy twierdzi, że w Polsce wydaje do 500 zł miesięcznie"

Z badania wynika, że co trzeci pracownik z Ukrainy twierdzi, że wydaje w Polsce od 200 do 500 zł miesięcznie.

"Tak skromne wydatki umożliwia często rozbudowany pakiet benefitów, który obejmuje m.in. wyżywienie, transport do pracy i zakwaterowanie. Są jednak osoby, które wydają więcej. 31% osób przeznacza na ten cel od 500 do 1000 zł, a 14% na utrzymanie w każdym miesiącu wydaje od 1000 do 2000 zł" - zaznaczono.

55 procent badanych deklaruje, że nie dokonuje transferów międzynarodowych.

"Chodzi głównie o kobiety - wśród pań 60 procent w ogóle nie przelewa pieniędzy swojej rodzinie, w porównaniu do 46 proc. mężczyzn. Wśród tych, którzy dokonują regularnych transferów pieniężnych 12 osób przeznacza na ten cel od 500 do 1000 zł, 13 procent co miesiąc wysyła swoim bliskim od 1000 do 2000 zł, a 12 procent przeznacza na ten cel ponad 2000 zł. Mniejsze kwoty od 200 do 500 zł przelewa na konto swojej rodziny co miesiąc w sumie 8 procent osób" - czytamy dalej.

Badanie pracowników z Ukrainy przeprowadziła agencja Rating Group. Obejmowało ono osoby, które miały doświadczenia pracy w Polsce w ciągu ostatnich 5 lat. Byli to mieszkańcy czterech ukraińskich przygranicznych miast: Lwowa, Łucka, Tarnopola oraz Iwano-Frankowska. W sumie przebadano 400 respondentów metodą indywidualnych wywiadów pogłębionych (IDI). Maksymalny błąd pomiaru dla całej próby N=400 to +/- 4,9 procent. Wywiady z pracownikami zostały zrealizowane w terminie 30 stycznia-12 lutego 2023 roku.

Badanie pracodawców w Polsce przeprowadzono na ogólnopolskim panelu badawczym Ariadna metodą CAWI (Camputer-Assister Web Interview). Próba ogólnopolska firm zatrudniających od 10 osób, w sumie przebadano N=317, gdzie N=105 to firmy zatrudniające od 10 do 49 osób; N=108 to firmy zatrudniające od 50 do 249 osób; a N=104 to firmy zatrudniające od 250 osób. Badanie realizowane w dniach 6-9 lutego 2023 roku.