Oto wniosek o wotum nieufności wobec ministra Przemysława Czarnka, o odwołanie człowieka, który zabiera dzieciom, żeby dać kolegom, który nauczycielom każe tyrać za najniższą krajową, ale pierwszej lepszej fundacji, kumpla z partii albo parafii, kupuje willę w centrum Warszawy - mówiła z mównicy sejmowej posłanka Dziemianowicz-Bąk.
Jej zdaniem, pieniądze dla organizacji na zakup nieruchomości w konkursie MEiN "Rozwój potencjału infrastrukturalnego podmiotów wspierających system oświaty i wychowania" określane przez część mediów mianem "Willa plus" - to "zalegalizowane złodziejstwo". - To gorzej niż kradzież, bo złodziej kiedy kradnie wie, że może go spotkać za to kara. Czarnek czuje się bezkarny - powiedziała Dziemianowicz-Bąk.
Jak uzasadniała, chodzi jej m.in. o dzieci, dla których na szkolne posiłki państwo nie ma pieniędzy. - O Polskę i polską szkołę, którą pan panie ministrze niszczy, grabi i traktuje jako prywatny folwark. Dość tego - dodała zwracając się do obecnego na sali sejmowej szefa MEiN.
Na późniejszej konferencji prasowej przedstawiciele Lewicy zaapelowali do posłów pozostałych ugrupowań opozycyjnych o podpisywanie się pod wnioskiem o odwołanie Czarnka.
Dziemianowicz-Bąk mówiła na konferencji, że jedną z organizacji, która dostała rządowe środki jest rzeszowska fundacja Solidarni, która powstała we wrześniu 2022 r. Dodała, że fundacja ta pozyskane pieniądze przeznaczyła na remont i ocieplenie kościoła, a nie na cele edukacyjne.
Dosyć rządom ministra Czarnka
Mówimy: dosyć rządom ministra Czarnka w edukacji, dosyć ograbiania rodziców, uczniów i nauczycieli, dosyć niszczenia polskiej szkoły. Najwyższy czas na tę wyczekiwaną przez wszystkich dymisję - oświadczyła.
Szef klubu Lewicy Krzysztof Gawkowski stwierdził, że za polską szkołę wstydzą się politycy, uczniowie, rodzice i nauczyciele. - Polska szkoła została upolityczniona. Indoktrynacja na maksa, zero myślenia o rozwoju ucznia, wsparciu dla rodzica i dobrej płacy dla nauczyciela - mówił.
Jego zdaniem wniosek o odwołanie Czarnka to "przyzwoitość w stosunku do wszystkich ludzi, którzy są związani z polską szkołą" i "szansa na uzdrowienie polskiej szkoły".
Dotacje na nieruchomości
W ubiegłym tygodniu portal TVN24 opublikował artykuł z listą 12 nieruchomości i organizacji, które dostały dotacje na ich zakup w ramach konkursu MEiN. Jest to lista "willi, budynków, apartamentów i działek budowlanych, które już trafiły lub najpewniej trafią do organizacji powiązanych z politykami Prawa i Sprawiedliwości oraz do katolickich i prawicowych fundacji".
Na liście znalazły się: 1. Fundacja Polska Wielki Projekt, 2. Fundacja Wolność i Demokracja, 3. Fundacja Na Rzecz Wspólnych Spraw Megafon, 4. Fundacja Dumni, 5. Fundacja Edukacji i Mediów, 6. Fundacja pod Damaszkiem, 7. Fundacja Ostre Łąki, 8. Stowarzyszenie Otoczenia Przedsiębiorców Probiznes, 9. Lokalna Organizacja Turystyczna "Inte-Gra", 10. Fundacja Dabar – Dialog Kultur i Religii Pogranicza Polski, Ukrainy i Słowacji, 11. New Europe Foundation, 12. Fundacja Polski Instytut Rozwoju Społecznego i Gospodarczego.
Wystąpiły one o dotację na zakup nieruchomości m.in. na warszawskim Żoliborzu, Mokotowie i Ursynowie, w Toruniu, Lublinie, Katowicach i Jadwisinie. Kwoty dotacji wynoszą od blisko 600 tys. zł do 5 mln zł.
Posłanki Krystyna Szumilas i Katarzyna Lubnauer (KO) poinformowały na poniedziałkowej konferencji prasowej, że umieszczą na stronie internetowej klubu pełną informację o wynikach tego konkursu, bo nie zrobiło tego Ministerstwo Edukacji i Nauki.
Szef MEiN wielokrotnie powtarzał w ostatnich dniach, że konkurs był transparentny i oparty na przepisach prawa, a beneficjentami są podmioty prowadzące działalność proedukacyjną. We wtorek Czarnek stwierdził z mównicy sejmowej, że od tygodnia trwa festiwal nienawiści, chamstwa, hejtu - nie przeciwko rządowi Zjednoczonej Prawicy, ale przeciwko zarządom organizacji pozarządowych, które od lat wykonują znakomitą pracę edukacyjną. Powiedział, że uruchomiony został program, w ramach którego 40 mln zł przekazano organizacjom pozarządowym - fundacjom i stowarzyszeniom, a odpowiedni komunikat dostępny był dla wszystkich na stronie internetowej ministerstwa.
Poinformował, że w 12 z 45 przypadków organizacje pozarządowe wystąpiły o dotacje na zakup nieruchomości na siedzibę fundacji. Podał również, że organizacje pozarządowe, które otrzymały dofinansowanie w konkursie MEiN na zakup nieruchomości, podpisują dzisiaj aneksy do umów, zgodnie z którymi nie będą mogły zbyć tych nieruchomości przez 15 lat.
Zwracają się do polityków opozycji powiedział, że nazwali "ten program Willa Plus tylko i wyłącznie dlatego, że jedna zasłużona organizacja (Fundacj Polska Wielki Projekt -PAP) prężnie działająca od lat w Polsce nabyła nieruchomość, która jest nazwana willą" i obrażają w ten sposób "wszystkie inne stowarzyszenia, fundacje i tę fundację również".
KO: Przychylnie patrzymy na ten wniosek
Dziennikarze pytali szefa klubu KO Borysa Budkę, czy Koalicja Obywatelska poprze wniosek Lewicy.
Jeżeli taki wniosek byłby złożony, oczywiście będziemy głosować za, choć na razie takiego wniosku nie ma, ale zawsze w takich sprawach wspieramy ugrupowania opozycyjne - odpowiedział szef klubu KO.
Pytany, czy posłowie KO będą się podpisywać pod wnioskiem Lewicy odpowiedział, że na razie nie ma decyzji w tej sprawie, musi ją podjąć kolegium klubu.
Na pewno przychylnie patrzymy na inicjatywy koleżanek i kolegów z opozycji, zresztą przewodniczący Gawkowski ten wniosek zapowiadał - zaznaczył.
Zdaniem Budki "jest tylko kwestia kiedy coś takiego złożyć, ale jesteśmy otwarci na tego typu propozycje".
Warunkiem skutecznego złożenia wniosku o wotum nieufności wobec ministra jest podpisanie go przez 69 posłów; klub Lewicy ma 44 posłów. Zgodnie z konstytucją Sejm wyraża członkom Rady Ministrów wotum nieufności większością ustawowej liczby posłów (231).
autor: Piotr Śmiłowicz, Aleksandra Rebelińska, Mateusz Mikowski