W ostatnich tygodniach resort obrony narodowej podpisał umowy z samorządami Kolna i Grajewa, w sprawie przekazania przez te podlaskie samorządy nieruchomości dla nowych jednostek wojskowych.

Reklama

Błaszczak o kolejnych jednostkach

Rozmawiamy z władzami samorządowymi jeszcze kilku powiatów województwa podlaskiego, ale nie chcę uprzedzać faktów - poinformował Błaszczak w publicznym Radiu Białystok. Jak dodał, w założeniu jednostki mają być blisko miejsc zamieszkania żołnierzy. Nasze doświadczenia jasno wskazują, że jest większe zainteresowanie, jeżeli mogą żołnierze pełnić służbę w miejscu lub niedaleko miejsca, w którym mieszkają. Wychodzimy naprzeciw tym oczekiwaniom - podkreślił szef MON.

Dopytywany, czy takim miejscem lokalizacji kolejnej jednostki mogą być Siemiatycze minister przyznał, że rozmawiał o tym z władzami powiatu. Najpierw doprowadzimy sprawę do finału, a potem będziemy ogłaszać tę informację - zaznaczył Błaszczak.

Reklama

We wtorek rząd zapowiedział budowę w standardzie drogi ekspresowej trasy S8 z Białegostoku w kierunku granicy z Litwą - do węzła drogowego Raczki koło Suwałk. Inwestycja została wymieniona w rządowym programie budowy dróg krajowych, autostrad i dróg ekspresowych w Polsce do 2030 roku, z perspektywą do 2033 roku.

Błaszczak powiedział, że cel tej inwestycji związany jest też z bezpieczeństwem państwa. Podstawowa sprawa to jest połączenie komunikacyjne służące mieszkańcom województwa podlaskiego, ale również cel militarny realizujemy w ten sposób. Zależy nam na tym, żeby wzmocnić relacje sojusznicze. Myślę tu przede wszystkim o naszym partnerze litewskim, ale oczywiście wojska sojusznicze, także USA, ćwiczą w Polsce i na Litwie, a więc ten szlak ma również ważne znaczenie dla bezpieczeństwa naszej ojczyzny - dodał szef MON.

Odnosząc się do informacji o planach przeszkolenia w przyszłym roku 200 tys. rezerwistów przypomniał, że chodzi przede wszystkim o osoby, które już były w wojsku, m.in. obecnie emerytowanych żołnierzy czy tych, którzy odbyli w przeszłości zasadniczą służbę wojskową.

Reklama

Ale jesteśmy też otwarci na ochotników, na tych wszystkich, dla których bezpieczeństwo naszej ojczyzny jest wartością ważną - mówił minister. Dodał, że terminy weekendowych szkoleń będą dopasowane do sytuacji osób szkolonych tak, by nie eliminować ich z aktywności zawodowej.

autor: Robert Fiłończuk