Wiceminister poinformował, że w sezonie 2021/2022 w Polsce wyprodukowano 2,3 mln ton cukru - to o blisko 16 proc. więcej niż w poprzedniej kampanii. Uzyskana wielkość produkcji cukru była drugą co do wielkości w ostatniej dekadzie - wskazał Bartosik. Jak dodał, zapotrzebowanie rynku krajowego kształtuje się na poziomie około 1,7 mln ton.

Reklama

Oznacza to, że branża cukrownicza w Polsce produkuje więcej cukru o ok. 300-600 tys. ton niż spożycie wewnętrzne - podkreślił.

Wiceminister przyznał, że zawsze w sezonie letnim obserwowany jest zwiększony popyt na cukier, ponieważ zarówno przedsiębiorstwa przetwórcze, jak i gospodarstwa domowe wykorzystują większe jego ilości na przetwory. Zwrócił też uwagę na strukturę sprzedaży tego produktu. W Polsce znaczna większość produkowanego cukru jest sprzedawana jako surowiec do przetwórstwa, a mały procent trafia do sprzedaży detalicznej – około 20 procent - wskazał.

Splot kilku czynników

Dodał, że braki cukru na półkach sklepowych zostały wywołane poprzez splot kilku czynników. Atrakcyjna cena cukru oferowanego w sprzedaży detalicznej w niektórych sieciach handlowych przyciągnęła nie tylko klientów detalicznych, lecz również przedsiębiorców – ciastkarzy, cukierników - tłumaczył. Duzy popyt na cukier spowodował jego braki na półkach - sieci handlowe logistycznie nie nadążały za popytem ze strony klientów, a przy tym wzrost ceny cukru - dodał.

Puste półki i braki cukru w sklepach były nagłaśniane medialnie, co wywołało panikę i wykupowanie cukru na zapas. W związku z zaistniałą sytuacją sklepy decydowały się na wprowadzenie limitów na zakup cukru - poinformował Bartosik.

Wiceszef MRiRW zapewnił, że "cukru mamy wystarczającą ilość, sytuacja się normuje". Cukru w Polsce nie zabraknie - podkreślił.

Bartosik poinformował, że Krajowa Grupa Spożywcza ma blisko 40-procentowy udział w rynku cukru i zawarte kontrakty realizuje na bieżąco, a bezpośrednim zaopatrzeniem swoich placówek sieci zajmują się samodzielnie.

Reklama

Niedawno wicepremier, minister rolnictwa Henryk Kowalczyk mówił w mediach, że mamy odpowiednie ilości zapasów cukru. Odnosząc się do rosnących cen tego produktu w sklepach, sięgających nawet 9-10 zł za kg, wskazał, że "cena 4-5 zł za kg będzie nawet w przyszłym sezonie, mimo droższego skupu energii".

autor: Aneta Oksiuta