Mimo że kolonializm jest powszechnie uznawany za ciężki błąd przeszłości, niestety nie został całkowicie wykorzeniony. Zamiast tego zmienił się w neokolonializm i rozprzestrzenił się na różne części świata - powiedział Sakowicz. Jak dodał, Polska jako kraj bez kolonialnej przeszłości jest szczególnie wrażliwa na brutalne próby podporządkowania sobie innych narodów.

Reklama

Apel do Rosji

Wezwał przy tym Rosję do "porzucenia swojej neokolonialnej agendy i powstrzymania bezsensownej wojny na Ukrainie", zwracając uwagę, że dotyka ona pośrednio również najuboższe kraje, w tym te w Afryce.

Dyplomata potępił też działania prywatnych armii najemniczych w Afryce, które m.in. podkopują wysiłki stabilizacyjne Unii Europejskiej i dotykają również polskich żołnierzy działających w ramach unijnej misji w Republice Środkowoafrykańskiej. Jest to kraj, w którym działają rosyjscy najemnicy tzw. Grupy Wagnera.

Sakowicz zwrócił również uwagę na problemy bezpieczeństwa wynikające ze zmian klimatycznych, które jego zdaniem stoją za wieloma wyzwaniami, z jakimi mierzy się kontynent.

Pustynnienie, deforestacja, wzrastający poziom mórz i zmniejszająca się dostępność wody pitnej to tylko niektóre przykłady negatywnych konsekwencji zmiany klimatu. Bardzo często stają się one głównymi czynnikami napędzającymi konflikty, generując więcej niedorozwoju i nierówności - powiedział polski dyplomata.

Sakowicz zapowiedział również, że we wrześniu wizytę w Afryce Zachodniej złoży prezydent Andrzej Duda, który podczas tej podróży będzie starać się "zmienić postrzeganie Afryki, skupiając się bardziej na jej ogromnym potencjale".

Oskar Górzyński