"Nie będę o to prosił. Wskazałem im (państwom Zatoki Perskiej - PAP), że generalnie powinni zwiększyć wydobycie ropy naftowej (...). I mam nadzieję, że zobaczymy, jak to robią, bo jest to w ich interesie, a do tego mają realne obawy na temat tego, co się dzieje w Iranie - oświadczył prezydent USA, odpowiadając na pytanie o swą lipcową podróż na Bliski Wschód, w tym na spotkanie Rady Współpracy Zatoki Perskiej w Arabii Saudyjskiej.
"Zachód nie może pozwolić Rosji na odniesienie zwycięstwa na Ukrainie"
Pytany o to, jak długo amerykańscy kierowcy będą musieli płacić dodatkową cenę na stacjach w związku z rosyjską agresją na Ukrainę, Biden odparł, że tak długo, jak trzeba, bo Zachód nie może pozwolić Rosji na odniesienie zwycięstwa na Ukrainie i "pójście dalej". Zaznaczył jednak, że jego zdaniem uda się nałożyć limit ceny na rosyjską ropę. W efekcie powiedziałem im (Rosjanom): pozwolimy wam czerpać zyski z tego, co wydobywacie, ale nie po wygórowanych cenach, które teraz wyznaczacie (...). Myślę, że to uda się zrobić - powiedział prezydent USA.