Minister Funduszy i Polityki Regionalnej Grzegorz Puda wypowiedział się o dotychczasowej polityce Francji wobec Rosji.
Polska "na pierwszej linii"
Powiedział, że "wszystko, co działo się dotychczas, było rozumiane przez Europę jako działania za kurtyną, za zasłoną dymną". Według niego "najważniejsze to pokazywać teraz, że jesteśmy jednym silnym organizmem w ramach UE". Polska jest teraz na pierwszej linii krajów, które przeciwstawiają się temu co się dzieje podczas agresji na Ukrainę - wskazał.
"Polityka proputinowska" Francji
Minister zaznaczył, że indywidualne rozmowy prezydenta Macrona z Putinem "z pewnością tej sytuacji nie służą". Liczymy trochę na to, że Francja otrzeźwieje. Ta polityka proputinowska, prokremlowska doprowadziła do sytuacji, w której Francja jest jednym z tych krajów, które - można powiedzieć, że odpowiadają za to co się dzieje na Ukrainie - ocenił.
Będziemy nakłaniać Francję, aby przestała zachowywać się jak dziecko i zaczęła nakładać poważne sankcje - poinformował.
Gratulacje dla Macrona
Puda pogratulował Emmanuelowi Macronowi wygranej w wyborach prezydenckich: Oczywiście szanujemy tę decyzję. Warto pogratulować panu prezydentowi i takie gratulacje złożył prezydent Andrzej Duda i również premier Mateusz Morawiecki.
Energetyka jądrowa
Minister został spytany o obszar współpracy Polski i Francji w zakresie energetyki jądrowej. Oczywiście jest to obszar rozmów. Z pewnością jest to jeden z tematów, które muszą być poruszane w polityce międzynarodowej między Polską a Francją - podkreślił.