Na pierwszej konferencji prasowej po sześciotygodniowej przerwie spowodowanej chorobą premier Meklemburgii-Pomorza Przedniego Manuela Schwesig przyznała, że popełniła błędy w swojej polityce wobec Rosji. Z dzisiejszej perspektywy zarówno poparcie dla budowy gazociągu Nord Stream 2, jak i powołanie państwowej fundacji ochrony klimatu MV były błędne – powiedziała Schwesig w środę po posiedzeniu rządu.

Reklama

Jej zdaniem to, co kiedyś wydawało się słuszne, teraz okazało się błędem. I ja też popełniłam ten błąd – wyznała.

Gaz z Norwegii zamiast rosyjskiego. Błękitne paliwo popłynie do nas za trzy lata [WYWIAD]
Gaz z Norwegii zamiast rosyjskiego. Błękitne paliwo popłynie do nas za trzy lata [WYWIAD]

Zobacz również

Fundacja Ochrony Klimatu ma zostać rozwiązana

W ubiegłym roku Fundacja Ochrony Klimatu, która została utworzona przy wsparciu parlamentu landowego w 2020 roku, pomogła przeforsować budowę Nord Stream 2 wbrew groźbie amerykańskich sankcji. Teraz fundacja ma zostać rozwiązana.

Schwesig nie chciała jednak z perspektywy czasu określić jako błędnego dialogu rządu krajowego MV z partnerskim obwodem leningradzkim, który w międzyczasie został przerwany. Zawsze ważne jest, aby pozostać w dialogu, nawet z trudnymi partnerami - powiedziała Schwesig.

Oczywiście, "gorzkie" jest to, że dialog ten został zniweczony przez Putina jego "brutalnym atakiem" na Ukrainę. Putin jest "zbrodniarzem wojennym" - powiedziała cytowana przez NDR Schwesig.