Szrot podkreślił w Polskim Radiu 24, że wypowiedzi polityków węgierskich o wojnie na Ukrainie są "co najmniej niewłaściwe".

Nie rozumiem stanowiska Węgrów. Nikt Węgrów na wojnę z Rosją nie wysyła. Polska też nie zamierza włączać się aktywnie do tej wojny, to jest oczywiste – zaznaczył.

Reklama

Pytany o odmowę wzięcia udziału szefa polskiego MON w spotkaniu V4, odpowiedział, że jest to symbol polityczny. - Kiedy toczy się wojna, kiedy giną ludzie, symbole polityczne są bardzo ważne i brak udziału Polski to też jest symbol. Liczymy na to, że po wyborach Węgrzy wyciągną właściwe wnioski – ocenił.

Minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak potwierdził w poniedziałek wieczorem na posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa Narodowego, że nie będzie uczestniczył w środowym spotkaniu szefów resortów obrony państw Grupy Wyszehradzkiej.

Reklama

Spotkanie Grupy Wyszehradzkiej

Minister obrony Węgier Tibor Benkoe poinformował we wtorek, że odwołano spotkanie szefów resortów obrony państw Grupy Wyszehradzkiej, które miało się odbyć w tym kraju. Benkoe oznajmił, nie podając dodatkowych szczegółów, że "spotkanie odbędzie się w późniejszym terminie".

Czeska minister obrony Jana Czernochova powiadomiła już w piątek, że nie pojedzie. Wyjaśniła, że nie chce brać udziału w kampanii wyborczej na Węgrzech i skrytykowała podejście Budapesztu do wojny na Ukrainie.

Zawsze popierałam V4 i jest mi bardzo przykro, że dla węgierskich polityków tania rosyjska ropa jest teraz ważniejsza od ukraińskiej krwi – napisała Czernochova na Twitterze.

W niedzielę premier Węgier Viktor Orban, odnosząc się do postulatów wprowadzenia w UE zakazu importu rosyjskich surowców energetycznych, powiedział, że "Ukraina domaga się w istocie pełnego zatrzymania węgierskiej gospodarki".

"To, o co proszą Ukraińcy, to nic innego, jak postulat, byśmy całkowicie zatrzymali węgierską gospodarkę, znów stracili całe lata rozwoju i aby węgierskie wyniki ekonomiczne spadły do poziomu sprzed jakichś 8-10 lat" – powiedział Orban w Radiu Kossuth. Dodał, że Węgry pomogą Ukrainie, ale nie mogą pozwolić na "zniszczenie dla nich samych siebie".