Działająca w okolicy duńska fregata, by pomóc marynarzom, wysłała w poniedziałek w kierunku kontenerowca znajdującego się w pobliżu wyspy Bioko należącej do Gwinei Równikowej śmigłowiec - opisywała agencja Reutera.
Nieudana akcja ratownicza
Jednostka podążyła za łodzią piratów, na której pokładzie znajduje się sześciu zakładników, jednak musiała zaprzestać swojej operacji doleciawszy do nigeryjskich wód terytorialnych - tłumaczył duński przedstawiciel. Nie wiadomo, jaka jest nazwa zaatakowanego statku, ani kto jest jego armatorem - dodał.
Fregata Esbern Snare została skierowana na misję w Zatoce Gwinejskiej w październiku br. w celu odstraszania piratów oraz wspierania żeglugi cywilnej. W listopadzie, jednostce udało się wyeliminować wrogi statek na wodach na południe od Nigerii, zabijając czterech piratów i zatrzymując kolejnych czterech - przypomina Reuters.
Przedstawiciele Danii prowadzą rozmowy z władzami znajdujących się w Zatoce państw w sprawie przekazania przebywających na fregacie schwytanych piratów - sprecyzowała agencja.
Jak podaje RMF FM, stan zdrowia Polaka oraz pozostałych zakładników nie jest znany.
MSZ prowadzi wszelkie rozmowy konieczne do rozwiązania sytuacji - przekazał PAP rzecznik resortu Łukasz Jasina odnosząc się do informacji, że wśród porwanych w poniedziałek w Zatoce Gwinejskiej osób jest polski marynarz.
Jak informowało RMF FM, w MSZ powołano zespół kryzysowy, który jest w kontakcie z armatorem oraz stroną duńską.
Fregata Esbern Snare
Fregata Esbern Snare to okręt o długości 137,6 m i wyporności 6300 ton. Na swoim pokładzie posiada m.in lądowisko dla śmigłowców.
Nad Zatoką Gwinejską leżą m.in.: Liberia, Wybrzeże Kości Słoniowej, Ghana, Togo, Benin, Nigeria, Kamerun, Gwinea Równikowa, czy Gabon.
Według Międzynarodowego Biura Morskiego (IMB) w 2020 roku spośród 135 marynarzy porwanych na całym świecie 130 uprowadzono w Zatoce Gwinejskiej, co jest rekordem w tym rejonie.