Szef rządu, mówiąc we wtorek na konferencji o nowelizacji budżetu na 2021 rok wskazał, że takiej nowelizacji można dokonać, kiedy sytuacja finansów jest zła, bądź wtedy, kiedy jest lepsza od spodziewanych.

Pan Tusk z panem Rostowskim musieli robić nowelizację w 2013 r. kiedy było źle, kiedy zabierali pieniądze, kiedy tych pieniędzy nie było, bo nie było umiejętności zarządzania budżetem. My dzisiaj mamy zupełnie odwrotną sytuację, kiedy na skutek lepszych dochodów, kiedy na skutek uszczelnień, które wdrażamy pojawia się więcej pieniędzy w budżecie, więcej dochodów - mówił Mateusz Morawiecki.

Reklama

Premier dodał, że dochody budżetowe okazały się zdecydowanie wyższe od wcześniej planowanych i sięgają one do 80 mld zł.

Szef rządu wskazał ponadto, że również zakładany pierwotnie wzrost PKB będzie wyższy i ukształtuje się nieco poniżej 5 proc. PKB, przewidywany jest w wysokości 4,8 do 4,9 proc. "To bardzo solidny wzrost" - zaznaczył.

Reklama

Premier podkreślił, że pierwszą praprzyczyną dobrego stanu gospodarki i możliwości budżetowych państwa są tarcze antykryzysowe i dobry stan przedsiębiorców, druga - to sprawne zarządzanie budżetem. - To wymaga pieczołowitości, efektywności, dziesiątek, setek działań, które wdrażamy niemalże co tydzień podczas posiedzenia Rady Ministrów, działań uszczelniających. Niedawno rozmawialiśmy na Radzie Ministrów o e-fakturze, to też przyczyni się w kolejnych miesiącach do dobrego stanu budżetu – zaznaczył Morawiecki.

Dziś mam taką niewątpliwą przyjemność zakomunikowania nowelizacji (ustawy budżetowej na 2021 r., PAP), która powoduje że możemy więcej środków zainwestować, więcej środków zaangażować - oświadczył premier.

Dodatkowy 1 mld złotych na zdrowie

Reklama

Jak mówił premier Mateusz Morawiecki, dzięki dobrej sytuacji budżetowej można zwiększyć wydatki m.in. na ochronę zdrowia.

Mam niewątpliwą przyjemność zakomunikowania nowelizacji budżetu, która powoduje, że możemy więcej środków zainwestować, więcej środków zaangażować: po pierwsze na zdrowie, na zwiększenie budżetu Narodowego Funduszu Zdrowia, wiele wycen będzie ulegało zmianie, ale także na wynagrodzenia, również na uczelnie, które zajmują się kształceniem naszych przyszłych medyków - powiedział.

Oprócz tego, że już ten rok będzie absolutnie rekordowy z punktu widzenia wydatków na zdrowie, częściowo dlatego, że jest Covid, ale nie tylko, także dlatego, że wygospodarowaliśmy maksymalne kwoty właśnie na zdrowie, to prócz tego przeznaczamy na ochronę zdrowia dodatkowe środki w wysokości 1 miliarda złotych - opisywał.

Infrastruktura i samorządy

Zdecydowaliśmy się już w tym roku przeznaczyć 6 proc. na fundusz premiowy. Taki, jaki w zeszłym roku był mocno nadwątlony ze względu na trudną sytuację budżetową z powodu pandemii. Dzisiaj sytuacja jest lepsza, więc przeznaczamy środki na premie dla budżetówki już w tym roku. Do tego w przyszłym roku będzie fundusz nagród w wysokości 3 proc. oraz podnosimy fundusz wynagrodzeń o 4,4 proc. – powiedział premier.

Premier Mateusz Morawiecki poinformował także o zwiększeniu o wydatków na infrastrukturę drogową i kolejową.

Kolejny obszar to infrastruktura. Cieszę się, że w tym znowelizowanym budżecie, gdzie dochody wzrosły o ok. 80 mld zł, możemy zwiększyć wydatki na drogi i na kolej, aby zwiększyć mobilność Polaków. Na ten cel przeznaczamy dodatkowe 10 mld zł – powiedział Mateusz Morawiecki.

Kolejny cel, na który rząd zwiększył wydatki, to rolnictwo. Jak powiedział premier, część z kwoty 650 mln zł zostaną przeznaczone na walkę z ASF i na pomoc, udzielaną rolnikom w związku z tą epidemią. Większe środki zostaną przeznaczone także na promocję polskich firm za granicą a także dodatkowe ponad 800 mln zł dostanie Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych.

Zwiększamy także wydatki poprzez wsparcie samorządów. O wielu kwestiach mówiliśmy z panem minister finansów, a więc o tym, że na dodatkowe wsparcie dla samorządów przeznaczamy 8 mld zł. Ale dzisiaj Rada Ministrów zdecydowała o przesunięciu dodatkowych 4 mld zł na inwestycje wodno-kanalizacyjne. W naszej ojczyźnie jest wiele terenów, które mimo gęstości zaludnienia nie mają bieżącej wody i kanalizacji. I to cywilizacyjne zapóźnienie powinniśmy nadrobić – powiedział Mateusz Morawiecki.