WP.pl dotarła do ksiąg wieczystych, w których występuje nazwisko emerytowanego arcybiskupa, a same nieruchomości poddała wycenie ekspertów. Co pokazały analizy?

Reklama

Głódź jest właścicielem dokładnie 154,8 tys. mkw. nieruchomości (ponad 15 hektarów), na które składają się grunty orne, lasy, stawy i budynki. Jednym z nich jest "pałac", który arcybiskup kupił od gminy za 60 tys. zł. Teraz wart ma być między 6 a 8 mln zł. Pobliskie gospodarstwo i działki leśne – pomiędzy 1,4 a 1,8 mln zł.

Kolejne nieruchomości samego Sławoja Leszka Głodzia znajdujemy półtora kilometra od "pałacu". To trzy działki tworzące całość wielkości dwóch i pół hektara. Jedna z działek jest częściowo zadrzewiona, na innej znajduje się niewielki budynek gospodarczy o powierzchni około 100 mkw. Większość to grunty orne. Być może to tu w 2017 r. zostało zrobione zdjęcie Sławoja Leszka Głodzia na kombajnie. Eksperci wycenili wartość tych nieruchomości na 76-110 tys. zł, opisuje też WP.pl.

Prawdziwa posiadłość Głodzia

Reklama

Jak się jednak okazuje Sławoj Leszek Głódź nie mieszka jednak w "pałacu” w centrum wsi, ale 3 km od Bobrówki.

Posiadłość Głodzia składa się z dwóch działek należących do niego samego oraz dwóch działek należących do dwóch członków jego bliskiej rodziny. Wartość między 4,8 a 5,2 mln zł.

Łącznie szacowana wartość wszystkich nieruchomości Sławoja Leszka Głodzia waha się pomiędzy 12,2 a 15,1 mln zł.