Dyskusje w tej sprawie między przedstawicielami polskiego rządu a KE toczyły się przez kilka miesięcy. Szef resortu energii Krzysztof Tchórzewski jeździł do Brukseli, by prowadzić rozmowy w KE. Pod wpływem Komisji Polska zdecydowała się zmienić tzw. ustawę o cenach prądu, tak jak chcieli tego unijni urzędnicy.
Komisja Europejska poinformowała w piątek, że zatwierdziła plany polskich władz rekompensowania energochłonnym przedsiębiorstwom wyższych cen energii elektrycznej. Bruksela uznała, że nie łamią one zasad pomocy państwa. Program ma objąć lata 2019–20, a jego budżet wynosi 1,78 mld zł.
Reklama
Reklama
Reklama