Rosyjski minister zapowiedział, że w związku ze spadkiem dochodów należy oczekiwać spadku wynagrodzeń. W ocenie Antona Siłuanowa, przy wysokich cenach ropy rubel był nienaturalnie silny, a budżet Rosji zasobny. Teraz wszystko wraca na swoje miejsce - stwierdził szef rosyjskiego resortu gospodarki. Poinformował również, że rząd już pracuje nad programem oszczędnościowym.
Siłuanow zauważył, że najważniejsze dla rosyjskiej gospodarki jest przyciągnięcie zagranicznego kapitału. Według jego słów, obecnie z Rosji odpływa wraz z inwestorami około 130 miliardów dolarów rocznie. Dziś także Bank Centralny poinformował, że szacowane przychody rosyjskich banków będą niższe o 10 procent w stosunku do ubiegłorocznych.
CZYTAJ TAKŻE: Rosja na krawędzi kryzysu. Eksperci: Moskwa stoi przed poważnym problemem>>>
Komentarze(23)
Pokaż:
oprócz tych sławetnych setek mld a może już bln ???
no ale dobrze to skoro trac rosja i to kto zyskuje bo naczynia sa polaczone ?
widział ktoś może te seki mld w Polsce ?
...aha wiem trafilily do ukrainy - pisali ze ich kantory ograniczyly SKUP $ bo już emeryci taczkami zwozili je aby wymienić na PEWNA HRYWNE...;)