Zakaz importu alkoholu i papierosów z krajów Unii Europejskiej i Stanów Zjednoczonych miałby wpisywać się w pakiet sankcji odwetowych, przygotowywanych przez rosyjski rząd. Na razie doradcy prezydenta Władimira Putina odgrażają się ograniczeniem importu używanych samochodów i tekstyliów. Część deputowanych Dumy Państwowej proponuje, aby Rosja rozliczała wszystkie zagraniczne transakcje w rublach.
CZYTAJ WIĘCEJ: Zaostrzyli sankcje. Na liście Żyrinowski i Lebiediew. Ale jeden minister się wywinął
Natomiast deputowany Izby Społecznej Władimir Slepak jest zwolennikiem zakazu importu zachodnich alkoholi i papierosów. W jego opinii, przyniesie to Rosji same korzyści. Z jednej strony wzrośnie popyt na rodzime produkty, a z drugiej - ograniczy się obywatelom dostęp do szkodliwych używek.