Główna ekonomistka Banku Pocztowego Monika Kurtek wyjaśnia, że wartość polskiej waluty spadała z powodu niepewnej sytuacji w krajach uznawanych za rynki wschodzące - między innymi na Ukrainie, w Argentynie i w Turcji. Osłabienie argentyńskiego peso wynikało z trudnej sytuacji finansowej i odpływu kapitału z tego kraju. Natomiast lira turecka straciła na wartości w wyniku zamieszania politycznego w rządzie tego państwa. Jest to spowodowane aferą korupcyjną na szczytach władzy w Turcji.
Ekonomistka podkreśla, że sytuacja gospodarcza w Polsce jest stabilna i nie będzie wpływać na osłabienie złotego. Wręcz przeciwnie - polska waluta ma przed sobą dobry okres, choć chwilowe wahania jej wartości mogą się zdarzać.
Średni kurs dolara w Narodowym Banku Polskim wynosi dziś 3 złote i 6 groszy, euro zostało wycenione na 4 złote 18 groszy, a kurs franka szwajcarskiego to 3 złote 40 groszy.