Ekspert podkreśla, że już teraz w wielu krajach istnieje spora oferta nietypowych ubezpieczeń. Aktorki i modelki ubezpieczają piersi, nogi i pośladki. Z kolei chirurdzy i pianiści boją się o skutki trwałej kontuzji dłoni.
Innym przykładem są oferowane za oceanem ubezpieczenia od kontaktów z cywilizacją pozaziemską. Co roku w Stanach Zjednoczonych zawieranych jest kilkanaście tysięcy takich polis - dodaje Aleksander Daszewski.
Ekspert z biura Rzecznika Ubezpieczonych uważa, że jeśli pojawi się możliwość ubezpieczenia od szkód wyrządzonych przez spadające meteoryty, taka oferta nie będzie droga. Powodem jest rzadkość tego zjawiska.