Pożyczka została udzielona na sześć miesięcy. Chcielibyśmy, aby te pieniądze z powrotem trafiły do Skarbu Państwa, ale wszystko zależy oczywiście od sytuacji na rynku przelotów. Wiemy, że jest trudno - mówił Mikołaj Budzanowski w Radiu ZET. W resorcie trwają dyskusje nad tym, czy przekazywać LOT-owi kolejne miliony.
Jeśli LOT nie będzie w stanie oddać pieniędzy, Komisja Europejska może uznać przekazanie liniom 400 milionów złotych za pomoc publiczną, na którą nie udzieliła zgody. Wówczas będziemy dyskutować z Komisją Europejską. Takie przypadki już miały miejsce wcześniej. Jeżeli okaże się, że ostatecznie Komisja powie nie, to wówczas trzeba będzie szukać innych środków, żeby jednak dokonać tej spłaty przez spółkę LOT - stwierdził Mikołaj Budzanowski.
Przekonywał, że ministerstwo często pożycza pieniądze spółkom publicznym. Przypomnę spółkę chemiczną Police, która otrzymała pożyczkę w kwocie ponad 200 milionów złotych i był sześciomiesięczny okres na spłatę. Tak się akurat wówczas udało, ta kwota została zwrócona później do Skarbu Państwa - wyjaśniał szef resortu.
Budzanowski podkreślił ponadto, że szansą dla LOT-u może być czekająca go gruntowna restrukturyzacja, która obejmie zwolnienia, likwidację nierentownych połączeń, a także zwrot 13 leasingowanych, drogich samolotów. Wszystko jest tak podporządkowane, aby dreamlinery obsługujące przeloty nad Oceanem i do Azji były opłacalne, i by akurat na tych przelotach LOT mógł normalnie funkcjonować - podkreślał minister.
Choć przyznał, że jeszcze w październiku otrzymał od ówczesnego prezesa LOT-u Marcina Piróga zapewnienie, że spółka rok zakończy na plusie. W listopadzie okazało się, że jest dokładnie odwrotnie, że mamy do czynienia z ogromnym długiem, powyżej już wówczas 300 milionów złotych – opowiadał minister skarbu. Jak dodał,to był właśnie powód odwołania ze stanowiska Marcina Piróga.
Rozumiem, że możemy mówić o stracie rzędu stu czy dwustu milionów. Ale nie nagle, w listopadzie się dowiadujemy, że to 400 milionów złotych. To było zbyt duże zaskoczenie, jakaś pomyłka w kształtowaniu wyniku finansowego – ocenił Budzanowski.
Komentarze (21)
Pokaż:
NajnowszePopularneNajstarszeAgentom kontrwywiadu by sie nie opłacalo jak by ludzi zatrudniali za drmochę.
A doneki MSP udaja że wiedza o co chodzi. Ile by nie wpompowali w ta firme to wszystko bokiem wycieknie.
m2013-01-03 14:08
po co kupowali dreamlinery...
Nie kupowali tylko leasigowali.Różnicę pewnie znasz.
A na naczelnego LOTu należy powołać kogoś z PiSu i zaraz firma zacznie zarabiać.Jasne?
TO ZNACZNIE GORZEJ NIZ GDYBY KUPILI!
Bo - jakby kupili - to by mogli nimi dysponowac jak swoimi, a tak - niestety - nie moga nawet pisnac dopoki nie uplynie termin zawartej umowy lesingowej!
Czyli sa de facto na te dreamlinery skazani, obojetne, czy nimi ktokolwiek lata, czy nie!!!
Wiec nie badz taki madry!
m2013-01-03 14:08
po co kupowali dreamlinery...
Nie kupowali tylko leasigowali.Różnicę pewnie znasz.
A na naczelnego LOTu należy powołać kogoś z PiSu i zaraz firma zacznie zarabiać.Jasne?
TO ZNACZNIE GORZEJ NIZ GDYBY KUPILI!
Bo - jakby kupili - to by mogli nimi dysponowac jak swoimi, a tak - niestety - nie moga nawet pisnac dopoki nie uplynie termin zawartej umowy lesingowej!
Czyli sa de facto na te dreamlinery skazani, obojetne, czy nimi ktokolwiek lata, czy nie!!!
Wiec nie badz taki madry!
Kupil za to wagon tureckich kozuchow, ale Gierek - zamiast natychmiast uczynic go Ministrem Handlu Zagranicznego - wsadzil go do wiezienia na dlugie lata!
Zapewne ten zdolny czlowiek - jak wyszedl - to wyjechal na Zachod i ma sie dobrze, a polskie ministerstwa wraz z ministrami ma tam, gdzie slonce nie dociera!
Przynajmniej bylby pewny zwrot do kasy Skarbu Panstwa 50% tej sumy, a moze i jakies wygrane by sie trafily...
Przy odrobinie szczescia to nawet mozna by dostac z powrotem jakies 300 milionow!!!
I to szybko!
Podobno w ramach tych "polskich inwestycji" znany gdański biznesmen Józef B. zamierza zainwestować wycofany uprzednio z OLT Express kapitał w krajową spółkę PLL "LOT"! Mówi się obecnie o kwocie 400 mln (czterysta milionów) PLN, a docelowo może to być nawet 1 mld (jeden miliard!) PLN
Podobno też - w celu elastycznego i bezkonfliktowego (tzw. konflikt interesu publicznego z prywatnym) doprowadzenia spółki PLL "LOT" do stanu ostatecznej upadłości - zostanie czasowo zwolniony z aresztu inny znany gdański biznesmen Marcin P.
Bankructwo firmy może oczywiście przebiegać krócej lub dłużej - jednak ze zrozumiałych względów Marcin P. - jako znany pragmatyk i znany znawca prawa upadłościowego - będzie zainteresowany tym drugim wariantem, bo liczy na to, że w tak zwanym międzyczasie wszystkie dotychczas przez niego popełnione przestępstwa ulegną przedawnieniu!
To swoje rozumowanie zapewne opiera na mało przez rządowe media nagłośnionym precedensie innego znanego polakiego biznesmena Aleksandra G., który - sprytnie wykorzystując specjalnie na jego zlecenie w tym celu przez Tuska poczynione luki w polskim ustawodawstwie oraz swe znajomości w kręgach zbliżonych do oddalonych - uzyskał stałe i gwarantowane przez Tuska roczne przychody w granicach 1,5 mln (półtora miliona!) PLN jako prezes specjalnie w tym celu założonej przez Tuska "spółdzielni"...
Może Tusk był mu coś winien, a nie miał akurat tyle swoich, więc postanowił oddać z naszych...?
I tak dalej, i tak dalej...
A nie lepiej bylo sukcesywnie rozdawac za darmo te 400 milionow PLN kolejnym chetnym pasazerom, zeby sobie kupili bilety w LOCIE?!
W ten sposob duza czesc tych pieniedzy trafilaby z powrotem do Skarbu Panstwa, a LOT by mial klientow i przez jakis czas moze by jakos funkcjonowal...
A tak te 400 milionow zostanie jak zawsze rozkradzione przez facetow, co to lataja business class w Lufthansie albo American Airlines...
Trzeba przyznac, ze o interesach nie macie na tej zielonej wyspie zielonego pojecia!
Tak to jest ze zlodziejami, ktorym Tusk powierzyl Skarb Panstwa!!!
Kiedys Anglicy deportowali zlodziei i innych rzezimieszkow do Australii bez prawa powrotu!
po co kupowali dreamlinery...
Nie kupowali tylko leasigowali.Różnicę pewnie znasz.
A na naczelnego LOTu należy powołać kogoś z PiSu i zaraz firma zacznie zarabiać.Jasne?
Złodziei do paki!!!
ot tuskoland