Budowa elektrowni, gazociągów czy autostrad ma być kredytowana przez Bank Gospodarstwa Krajowego. Na ostatnim grudniowym posiedzeniu rząd zgodził się na przekazanie udziałów w spółkach: PGE, PKO BP, PZU oraz Ciech do BGK i Celowej Spółki Inwestycyjnej. Akcje firm mają wartość ponad 11 miliardów złotych .

Reklama

Wiceminister skarbu Paweł Tamborski w rozmowie z Informacyjną Agencją Radiową przekonuje, że pierwsze efekty programu zobaczymy w przyszłym roku. Spółka inwestycyjna powinna być gotowa w drugim kwartale, a Bank jest już gotowy właściwie dzisiaj - deklaruje Tamborski.

Na razie rząd nie przedstawił konkretnego wykazu inwestycji przewidzianych do realizacji w ramach programu. Dariusz Daniluk, prezes BGK deklarował na początku grudnia , że pierwsze wnioski kredytowe związane z "inwestycjami Polskimi" mogą trafić do banku tuż po nowym roku.

Daniluk spodziewa się, że zaangażowanie banku w program inwestycyjny w 2013 roku będzie liczone" raczej w miliardach niż setkach milionów złotych." Program rządowy nie jest konkurencją dla komercyjnych banków. Krzysztof Pietraszkiewicz prezes Związku Banków Polskich w rozmowie z IAR przekonuje, że "Inwestycje Polskie" mogą podtrzymywać wzrost PKB do czasu przyjęcia nowego budżetu unijnego.

Reklama

W jesiennym expose premier zadeklarował , że powołanie spółki spowoduje, że do 2015 roku inwestycje mają być dofinansowane kwotą co najmniej 40 miliardów złotych.