Za euro ok. godz. 18.30 płacono 4,15 zł, za dolara - 3,16 zł, a za franka szwajcarskiego - 3,45 zł. Analityk z Noble Markets Radosław Wierzbicki uważa, że złoty stracił w środę na wartości z powodu obaw inwestorów o powrót recesji w strefie euro, w tym także w Niemczech. Wierzbicki wskazał, że w środę za amerykańską walutę płacono 3,16 zł, podczas gdy we wtorek rano ok. 3,09 zł, także w stosunku do euro polska waluta straciła na wartości, we wtorek euro kosztowało ok. 4,12 zł, w środę - 4,15 zł.

Reklama

"Jeżeli sytuacja na globalnym rynku uspokoi się, złoty będzie mógł umocnić się do głównych walut" - ocenił jednak Wierzbicki. Diler walutowy Banku BPH Andrzej Krzemiński przewiduje, że "w czwartek złoty powinien się utrzymywać w wyznaczonym ostatnio przedziale 4,12-4,17 za euro". "Kurs polskiej waluty będzie zależny od notowań walut na świecie, ale z tendencją do umacniania się" - powiedział PAP.