"Rzeczy powinny służyć nam dłużej. Nowe urządzenia niosą ze sobą postęp, ale jeżeli ktoś mi powie, że ten postęp dokonał się w taki sposób, że w tej chwili pralki są tak programowane, żeby technicznie skończyć życie w ciągu pięciu czy sześciu lat, to nie uwierzę" - mówi gazecie.pl powiedział minister środowiska Andrzej Kraszewski. Jego zdaniem to czysty markę, który nie polega na sprzedaniu klientowi jednego dobrego produktu, a wielu tanich i kiepskich.

Reklama

Dlatego chce, by na każdej pralce, czy lodówce była naklejka, która informowałaby klientów o tym, jak długo sprzęt będzie funkcjonował. W ten sposób skończy się era jednorazowych produktów, które co kilka lat trzeba wymieniać. "Nie mają sensu rzeczy jednorazowego użytku, które potem wyrzucamy, najczęściej bez możliwości jakiegokolwiek recyklingu" - dodał minister.