"Prezydent podpisał się pod ustawą zmieniającą zasady funkcjonowania ubezpieczeń społecznych, która jest oparta na nierzetelnym uzasadnieniu i niewiarygodnej analizie skutków wprowadzenia jej w życie" - napisał przewodniczący Rady Fundacji FOR.
Według niego wbrew twierdzeniom projektodawców ustawa zmniejszy szanse na wyższe i bardziej bezpieczne emerytury w przyszłości.
Balcerowicz uważa też, że podpisując ustawę prezydent pominął zarówno "zasadnicze zastrzeżenia" niezależnych ośrodków ekonomicznych i partnerów społecznych, ale i "podstawowe wątpliwości" ekspertów prawnych odnośnie zgodności ustawy z konstytucją.
"To zły dzień dla demokratycznego państwa prawa w Polsce" - podsumował były prezes NBP.
Prezydent Bronisław Komorowski podpisał w czwartek ustawę w sprawie zmian w systemie emerytalnym zmniejszającą składkę do OFE z 7,3 proc. do 2,3 proc. Składka do OFE będzie stopniowo wzrastać, by w 2017 r. osiągnąć 3,5 proc. Zasady dziedziczenia pieniędzy, które trafią na subkonta w ZUS, będą takie same, jak w OFE. Środki te będą waloryzowane o wskaźnik wzrostu gospodarczego z ostatnich pięciu lat i wysokość inflacji.
Rząd zaproponował też wprowadzenie od 2012 r. 4-proc. ulgi podatkowej (liczonej od podstawy opodatkowania) dla osób dodatkowo oszczędzających na emeryturę na tzw. indywidualnych kontach zabezpieczenia emerytalnego. Zmianie ma ulec górny limit udziału akcji w portfelu OFE. Obecny, który wynosi 40 proc. aktywów funduszy ma do 2020 r. osiągnąć 62 proc., a docelowo 90 proc.
Od 1 stycznia 2012 r. zacznie obowiązywać zakaz akwizycji na rzecz OFE. Ustawa - z pewnymi wyjątkami - wejdzie w życie 1 maja 2011 r.
Według rządu zmiany pozwolą ograniczyć potrzeby pożyczkowe państwa do 2020 r. o ok. 190 mld zł.