Przyczyną takiego stanu rzeczy jest zła praca rządu, który odwleka konieczne do przeprowadzenia reformy. Choć ciągle jego członkowie chwalą się ratowaniem polskiej gospodarki przed ogólnoświatowym kryzysem. Przedsiębiorców denerwuje rozdźwięk pomiędzy zapewnieniami, że jest dobrze, a faktyczną sytuacją ich firm.
Przy tym zaledwie jedno przedsiębiorstwo na sto ankietowanych, uznało obecną sytuację polskiej gospodarki za dobrą. Zaś aż 3/4 wskazuje na konieczność niezwłocznego przeprowadzenia reform. Przyczynę aktualnej sytuacji upatrują nie w światowym kryzysie, lecz właśnie jako następstwo zaniedbań poszczególnych ekip rządzących.
Do największych bolączek właściciele firm zaliczają wysokie koszty pracy, niewydolny wymiar sprawiedliwości oraz skomplikowane i niejasne przepisy prawne.
Jednak przedsiębiorcy nie ograniczają się jedynie do narzekań. Mają swoje, konkretne propozycje zmian. Są wśród nich m.in. reforma emerytalna, zmniejszenie wydatków budżetowych i cięcia w administracji.
Władze powinny również zrezygnować z obietnic wyborczych, pociągających za sobą dodatkowe wydatki budżetowe - czytamy w "Pulsie Biznesu".