NWR należący do Zdenka Bakali wziął na celownik Bogdankę, ale próba przejęcia polskiej kopalni może nie wypalić. „Nie” na wezwanie odpowiedziały zarząd, OFE, które mają nawet ponad połowę udziałów w Lubelskim Węglu, oraz związki zawodowe.

Reklama

W dodatku wczoraj przedstawiciele spółki mającej siedzibę w Holandii mówili w Warszawie, że jeżeli obecne wezwanie nie powiedzie się, spółka raczej nie będzie ogłaszać nowego. 5 października NWR wezwał do sprzedaży wszystkich akcji Bogdanki po 100,75 zł za papier. Według akcjonariuszy to za mało, bo ostatnio kurs wahał się nawet w okolicach 117 zł.

Wczoraj po ogłoszeniu planów NWR inwestorzy zaczęli pozbywać się walorów kopalni i kurs zjechał o blisko 5 proc. W przyszłym tygodniu znów może jednak poszybować w górę, bo Bogdanka pokaże wyniki za trzy kwartały 2010 r. Według medialnych spekulacji spółka pochwali się rekordowymi zyskami.