"Całkowite koszty inwestycyjne z oprocentowaniem kapitału, z pełnymi kosztami właściciela, jak wieże chłodnicze, przygotowanie działki, koszty terenu, z opłatami za licencjonowanie i wsad paliwa, ubezpieczeniem i podatkami oraz rezerwą na eskalację kosztów, będą zapewne na poziomie zbliżonym do najwyższych kosztów ponoszonych w Stanach Zjednoczonych, czyli ok. 6360 USD/kW, co daje ok. 4680 euro/kW. To ocena pesymistyczna" - mówi "Wirtualnemu Nowemu Przemysłowi" prof. Andrzej Strupczewski. Następne bloki będą jednak dużo tańsze i kilowat będzie kosztował 3220 euro - wyjaśnia uczony.
Z wyliczeniami zgadza się prezes PGE Energia Jądrowa. Jak jednak twierdzi Marcin Ciepliński, ceny mogą lekko się różnić, bo wszystko zależy od kosztów zakupu ziemi, czy też stopy oprocentowania. Profesor Strupczewski, wyliczając koszt budowy wziął pod uwagę, ile musiały zapłacić inne państwa. Czechy, Turcja, czy Zjednoczone Emiraty Arabskie zapłaciły bowiem od 2800 do 3200 euro za kilowat.