Rząd wyświadczy nam niedźwiedzią przysługę. Zmieni prawo farmaceutyczne w taki sposób, że zmusi producentów leków, hurtowników i aptekarzy do obniżki cen niektórych leków, ale... zachęci ich do podwyżki tych, które kupujemy najczęściej. W jaki sposób?
Otóż nowe prawo nakazuje obniżyć leki refundowane o średnio 13 proc. Producenci, aptekarze i hurtownicy sprzedadzą je więc taniej. Żeby odrobić straty poniesione na tych lekach, branża farmaceutyczna będzie musiała podnieść ceny popularnych preparatów - zarówno tych na receptę, jak i bez recepty.
O ból głowy przyprawią nas podwyżki cen popularnych leków. W przyszłym roku będziemy płacić o kilkanaście procent więcej za znane preparaty przeciwgrypowe, przeciwgorączkowe i przeciwbólowe.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama