Lekarze ponoć zarabiają grosze. Skąd więc biorą się ich fortuny? - zastanawia się "Fakt". Bo lekarze pytani o to, ile dorabiają w prywatnych gabinetach, nie są skorzy do zwierzeń.

Co roku resort finansów każe instalować kasy fiskalne kolejnym grupom przedsiębiorców. Takie kasy mają już taksówkarze i fryzjerzy. Od września muszą je mieć bazarowi sprzedawcy i właściciele warsztatów samochodowych. A lekarze? Dlaczego są świętymi krowami?

Więcej na ten temat w artykule zatytułowanym "Nowy bat na lekarzy" w "Fakcie".







Reklama