W rankingu znalazło się miejsce dla 52 krajów. Najgorzej pod względem opodatkowania jest we Francji, zaś najlepiej - w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Polska znalazła się na 7. miejscu - po: Francji, Chinach, Belgii, Szwecji, Włoszech i Austrii. Lepiej od nas mają m.in.: Hiszpanie (8. miejsce w rankingu), Niemcy (13.), Anglicy (24.), Irlandczycy (39.) czy mieszkańcy Cypru (50.).
O miejscu w rankingu zdecydował poziom stawek różnych obowiązujących podatków - m.in. podatku korporacyjnego, osobistego, od wzbogacenia się, od sprzedaży oraz wysokość świadczeń socjalnych.
Jednym z powodów niechlubnego miejsca Polski w rankingu są wysokie obciążenia pracodawców tzw. pozapłacowymi świadczeniami na rzecz pracowników (m.in. składki ZUS). Jeśli jednak minister finansów Zyta Gilowska zdoła wprowadzić planowane przez siebie obniżki tych kosztów, to jest szansa, że w rankingu trafimy na bardziej przyjazne miejsce.
Polska rajem podatkowym nie jest. To wiedzą wszyscy, którzy płacą podatki. Teraz wiemy dodatkowo, jak wyglądamy na tle innych państw. To wstyd, ale jesteśmy w czołówce rankingu "Forbes Magazine" na najmniej przyjazny kraj dla podatników!
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama