"Zmniejszymy rezerwę na Fundusz Alimentacyjny o 1 mld 150 mln zł. To są środki, które są wypłacane na zaliczki alimentacyjne. Analiza przebiegu wypłat tych zaliczek pokazuje, że nie ma potrzeby utrzymywania takiej dużej rezerwy, nie ma radykalnego wzrostu bezrobocia i jest dobra ściągalność i windykacja z alimentacji, co powoduje, że tę kwotę można zaoszczędzić" - powiedział Boni.

Reklama

>>>W kasie państwa zabraknie jeszczze więcej

Pod koniec czerwca Rostowski informował, że deficyt budżetowy wzrośnie w 2009 roku o 9 mld złotych w stosunku do planowanego i wyniesie 27 mld zł. W związku z koniecznością nowelizacji budżetu rząd rozpoczął poszukiwania dodatkowych oszczędności w resortach na poziomie 3 mld zł.

Rozmowy z ministerstwami prowadził Boni i wiceminister finansów Elżbieta Suchocka-Roguska. Rząd planował też pozyskanie 5,3 mld zł z dywidend spółek Skarbu Państwa (w ustawie budżetowej były one zapisane na poziomie 2,87 mld zł). Z PKO BP udało się pozyskać jednak tylko 1 mld zł zamiast 2,88 mld zł, jak planował minister finansów.

Reklama