"Deficyt finansów publicznych Polski wyniósł 3,9 proc. Produktu Krajowego Brutto w 2008 roku, powyżej wartości referencyjnej 3 proc. Przekroczenie dopuszczalnego pułapu wynika głównie z faktu, że niedawne dobre czasy zostały tylko w pewnym stopniu wykorzystane do konsolidacji finansów publicznych i reform po stronie wydatków, zwłaszcza w dziedzinie społecznej" - głosi dokument Komisji. Podkreślono, że prognoza dotycząca tegorocznego deficytu to 6,6 proc. PKB.
>>> Rybiński: Rząd wiele mówi, ale nic nie robi
Tym Komisja argumentuje zapowiedzi o otwarciu procedury nadmiernego deficytu. Ma ona nastąpić za kilka tygodni po otrzymaniu opinii przez Komitet Ekonomiczno-Finansowy.
Minister Finansów jeszcze kilka dni temu krytykował prognozy dotyczące tegorocznego deficytu budżetowego w naszym kraju i zapewnił, że wyniki Polski na pewno będą lepsze. Z ostatniego wywiadu dla brytyjskiego dziennika "Financial Times" wynika, że zmienił stanowisko.
"Zakładamy, że Polska w 2009 roku odnotuje wzrost gospodarczy, ale biorcą pod uwagę dużą niepewność, może się okazać, że prognoza Komisji Europejskiej była trafna" - powiedział minister Jacek Rostowski.